Translate

piątek, 20 lipca 2012

Ruszam na zakupy...

Dzisiaj  wreszcie wyrywam się z domu i idę z najlepszą przyjaciółką na zakupy. Połazimy trochę po sklepach pójdziemy może na pizzę albo coś i potem wracamy do domu... Ale na tym dzień się nie kończy. W domu tez można poszaleć. Zobaczymy jakie pomysły nam do głowy przyjdą. 

Trzeba będzie też niedługo zając się kupowaniem nowych książek do szkoły... Nienawidzę tego bo wydaje mi się że zaraz będę musiała iść do szkoły :(  A ja nie chce!

No i jeszcze to zapomniałabym moja koleżanka pomalowała włosy ;) Na rudo! Mam teraz takiego swojego co prawda nienaturalnego ale zawsze rudaska!

Ogólnie jestem w dobrym nastroju. zobaczymy jak będzie jak wrócę z zakupów... Oczywiście napiszę co kupiłam i może nawet wstawię zdjęcia.

No to pa. Miłego dnia wszystkim życzę. 
Wasza Magda Madziula


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz