Translate

piątek, 5 kwietnia 2013

Nowa maszynka Gilette Venus & Olay

Jak pewnie wiecie lub nie wiecie jestem osoba ciekawską.
Postanowiłam kupić sobie ta maszynkę.  Nie była tania... kosztowała mnie około 60 zł! tak tak nie pomyliłam sie. Prawie 60zł.
Ale ta maszynka na prawdę jest fajna. Niezwykle gładko przesuwa się po skórze i ścina nawet najkrótsze włoski czego się po niej szczerze mówiąc nie spodziewałam...
Tak wygląda opakowanie



A tak wygląda po rozpakowaniu:



     

Nie podrażnia skóry, jak dla mnie fajna maszynka. pachnie ładnie tak jakby karmelem. Fajnie trzyma się ją w dłoni, no nie mogę złego słowa powiedzieć. Tylko ta cena! Gdyby była tańsza kupowałabym ja ale ta cena mnie przeraza i nie stać mnie na takie wydatki...
To tylko niedługo kolejne posty :)
                                                  Magda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz